Za mną kilka interesujących zakątków i mam nadzieję przede mną:)
Turyści polscy ruszają w różnych kierunkach. Są tacy, którzy się nie boją jechać na zachód Europy, szanuję i podziwiam:) Ja jestem w grupie, która nie potrafi się zupełnie zrelaksować, jeśli się czegoś boi. Argumenty, że mogę zginąć także w wypadku w Polsce do mnie docierają oczywiście, ale nie mam zamiaru oszukiwać siebie. Boję się jechać do zachodniej Europy i koniec. Przynajmniej na dzień dzisiejszy. Piękne miejsca są wszędzie! W Polsce także albo u najbliższych sąsiadów:)
Tak, dziś właśnie chciałam polecić miejsce u naszych południowych sąsiadów, u Czechów.
Jak wiemy, państwo to oferuje wiele atrakcji turystycznych, jednym z nich jest Kras Morawski, czyli najwspanialszy region krasowy w środkowej Europie. Znajduje się tam 1100 jaskiń!!! Ale tylko cztery są dostępne dla zwiedzających.
Jedna z nich to jaskinia Katerzyńska oraz jaskinia Punkevni.Tę drugą ogląda się płynąc łodzią po podziemnej rzece.
W 1956 roku utworzono obszar chronionego krajobrazu obejmujący 94 km2.
Jaskinia Katerzyńska związana jest z pewną legendą. Według niej pewnego razu Katarzyna (stąd nazwa jaskini) wypasała owce na tym terenie. Nadciągnęła burza, za daleko było do domu, więc Katarzyna schroniła się ze zwierzętami w pobliskiej jaskini. Kiedy burza przeszła i dziewczyna chciała wyjść z jaskini, zauważyła, że brakuje jednej owcy. Postanowiła jej szukać. Niestety, nie znalazła ani owcy, ani wyjścia...:(
Rzeczywiście ogrom labiryntów, dróg i przejść onieśmiela.
W jaskini organizowane są koncerty muzyczne, dzięki świetnej akustyce.
W jaskini zachwycają nacieki skalne, stalagnaty, w kształcie słupów i kolumn. Można się zatrzymać i zobaczyć różne postaci;) Aż się nie chce wierzyć, że natura to stworzyła bez ingerencji człowieka, a może i dobrze;)
Przepaść jest tak piękna, że brakuje mi słów, by to opisać, zdjęcia też nie oddają tego, co można zobaczyć.
Skąd nazwa przepaści? Otóż jest ona związana z pewną legendą. Nazwa przepaści pochodzi od macochy, która próbowała zrzucić swojego pasierba ze skały, tak aby cały majątek przypadł w udziale jej synowi. Chłopiec uczepił się gałęzi i uniknął śmierci. Gdy we wsi rozniosła się ta historia, macocha ze wstydu skoczyła w przepaść.
Polecam ten piękny zakątek Moraw, gwarantowane wrażenia, no i można schować się przed słońcem;))) Tylko trzeba się pilnować, by nie pójść w ślady Katarzyny;)
Pozdrawiam już prawie wakacyjnie:)
Lubię jaskinię ,sama nie wiem dlaczego tak mnie pociągają. Super wycieczkę mieliście! Od nas to jednak wyprawa,którą trzeba zaplanować. Ale widoki kuszą... ;)
OdpowiedzUsuńUściski
Ja też je lubię. Nie wiem czy byłaś w Jaskini Niedźwiedziej w Kletnie? Też uczta dla oka. Jejku, jakie są piękne miejsca na świecie:) A wyprawy na Morawy warto zaplanować:))) ściskam:)
UsuńMoże w tym roku nam się uda. ;)
UsuńTrzymam kciuki, żeby się udało:)))
UsuńPiękne te widoki jaskiń ,ale mnie już patrząc na to ogarnia "strach".Ale chyba może być i piękne i trochę przerażające.Uwielbiam legendy ,które wyjaśniają nam nazwy jednej czy drugiej jaskini....Sama jestem ciekawa gdzie w tym roku poniesie nas na zwiedzanie....już mam na myśli kilka miejsc...Pozdrawiam już bardzo letnio....
OdpowiedzUsuńWitaj Grażynko:) Są osoby, które źle się czują w jaskiniach. To może nie jest przyjemne uczucie, szczególnie jak ktoś ma dużą wyobraźnię. Ale rzeczywiście to, co nam pokazują zapiera dech w piersiach:) Wspomniałam, że tylko kilka jest udostępnionych do zwiedzania....tylko ,możemy sobie wyobrazić jakie piękno mają w sobie pozostałe:)
UsuńOczywiście czekam na Twoje relacje z Waszych podróży:) Pozdrawiam:)
Piękne jaskinie i niesamowite widoki. Podobnie jak Ty mam stracha przed podróżami w kierunku zachodnim i południowym,
OdpowiedzUsuńPodróży wgłąb ziemi sporo już odbyłam i jakoś się nie boję.:))
Jest lęk i trzeba o tym głośno mówić. Nie wspomnę o zamachach...ale wystarczy podać przykład ostatniego meczu w Turynie...głośny huk i ludzie dostali ataku paniki tratując się i uciekając:((( Nie chce serwować swojej rodzinie takich wrażeń. Wyjazd ma być przyjemnością i póki u nas można bez obawy jeździć, to jeździmy:))) Pozdrawiam
UsuńByłam, widziałam, płynęłam. Było bajecznie. Wraz z Twoim postem odżyły wspomnienia. Dzięki. Też się boję zachodu i między innymi w tym roku Podlasie i może Kowno, Troki i Wilno.
OdpowiedzUsuńAle cudownie:))) Widziałam Troki i Wilno, na pewno tam jeszcze wrócę:))) A Podlasie to piękny region:) Pozdrawiam:)
UsuńMoniko, byłam i w Katerzyńskiej i w Punkevni, mamy podobne zdjęcia :-) zachwyciła nas muzyka i akustyka w jaskini i rejs podziemna rzeką, a zimno było, ze strach, więc rozumiem Wasze zachwyty i chętnie wrócę tam znowu, może nawet w tym roku :-)
OdpowiedzUsuńSuper Asiu:) To piękne miejsce i rzeczywiście warto tam pojechać znowu:) Pozdrawiam:)
UsuńWnętrze jaskini wygląda imponująco, a ta zieleń wokół koi wszystkie zmysły.
OdpowiedzUsuńFantastyczne widoki. Uwielbiam takie miejsca.
Pozdrawiam serdecznie:)
:)))
UsuńJaskinie kryją w sobie tyle piękna, że można wiele razy do nich wracać.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak Basiu, pozdrawiam Cię serdecznie:)
UsuńPięknie Moniu- tajemniczo i trochę strasznie :) Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńWspaniała wycieczka!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńLubię Twoje relacje z wycieczek!!!
Dziękuję Aguś:*
UsuńPiękne zdjęcia! Niesamowite miejsca i na pewno niesamowite wrażenie widzieć to wszystko na żywo! Fantastyczna wycieczka:) Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kiniu, polecam jaskinie na Morawach:)
UsuńUrocze miejsca !!! Też bardzo lubię górzyste tereny Polski, Słowacji i Czech, ale w tym pięknym zakątku jeszcze nie byłam. Znad morza mam daleko do gór, ale kocham je bardzo. Mam podobnie jak Ty - boję się wyjeżdżać gdzieś dalej, gdzie jest większe ryzyko ataków terrorystycznych. Pozdrawiam cieplutko :)))
OdpowiedzUsuńWitaj Ulu:) No widzisz, w kolejnej kwestii jesteśmy podobne:))) Ściskam:)
UsuńMonia byłam... wspaniała wycieczka, jest co zobaczyć i co podziwiać. Każdemu polecam zobaczyć na własne oczy te cuda natury.
OdpowiedzUsuńDokładnie! Natura....siła i piękno:))) Pozdrawiam:)
UsuńDziękuję za przepiękną wycieczkę. Zdjęcia zachwycające, więc mogę sobie tylko wyobrazić, jakie wrażenie robią takie widoki na żywo :)
OdpowiedzUsuńO tak, zdjęcia nie oddają piękna tych miejsc:) Trzeba koniecznie zobaczyć na żywo:)
UsuńNie samowite widoki ... byłam raz jeden w jaskini , ale w Słowacji ! Cud natury jak sama piszesz :)
OdpowiedzUsuńWiesz ja też zaliczam się do tej grupy ,co nie kumają co jest w Barwach Szczęścia :)):)
O, kolejna osoba, która jak ja nie ogląda seriali;))) Jaskinie to zdecydowanie cud natury:))) Pozdrawiam:)
UsuńTo piękne miejsce, znakomity pomysł na wycieczkę.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam serdeczne pozdrowienia!
Świetna relacja wspaniałej wyprawy :)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńOstatnio zwiedziłam Frydland;) Opisywana przez Ciebie wycieczka jeszcze przede mną;)
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńDo czeskich Moraw mam pewnie bliżej od Ciebie, a jeszcze nie byłam...ciekawe miejsca i opisane przez Ciebie historie zachęcaja do zwiedzania....może sie skuszę kiedyś...pozdrawiam MOniko:))
OdpowiedzUsuńZachęcam, zachęcam...:) Pozdrawiam Bea:)
UsuńPiękne zdjęcia. Widać wycieczka udała się ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, jaskinie są cudowne:)
UsuńCudowna wycieczka :)
OdpowiedzUsuńJakie genialne jaskinie! :)
O tak, warto je zobaczyć:)
Usuńniezwykłe...
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńPrzepiękne zdjęcia! Naprawdę warto odwiedzić :)
OdpowiedzUsuńCudne miejsca.
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńPodziwiam cudeńka stworzone Twoją ręką. Gustowne i ze smakiem. Takie, które chciałoby się mieć i to na dodatek wszystkie. Polecane przez Ciebie film i książka nie są mi znane - może wakacje będą dobrą porą aby się z nimi zapoznać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wakacyjnie ;)
ตารางคะแนนลาลีกา