Jeden z weekendów spędziłam w Łagowsko - Sulęcińskim Parku Krajobrazowym. Polecam to miejsce ze względu na piękną miejscowość Łagów, liczne trasy spacerowe i piękne krajobrazy.
Łagów to wieś w województwie lubuskim, położona między Jeziorem Trześniowskim i Łagowskim. Jest głównym ośrodkiem turystycznym i wypoczynkowym ziemi lubuskiej.
Jeziora to przede wszystkim kąpiel, żegluga, a także nurkowanie. Jezioro Trześniowskie jest bardzo głębokie, przejrzyste i bogate we florę i faunę, przede wszystkim ryby, m.in. płocie, szczupaki, okonie, liny i węgorze. Z dna jeziora wyrastają dwie atrakcyjne dla płetwonurków, podwodne ściany: wapienna i węglowa.
Żeglowaliśmy to za duże słowo...;) Ale niektórych jeziora usypiały...
Wokół jezior rozpościera się las, w dużej mierze bukowy. Buki chroni się tutaj na terenie dwóch rezerwatów: Nad Jeziorem Trześniowskim i Buczyny Łagowskiej. Z ciekawych roślin można spotkać rosiczkę okrągłolistną i wełniankę pochwowatą. A interesujące zwierzęta to czarne bociany, zimorodki, borsuki, jelenie.
Wiele kilometrów przeszliśmy wzdłuż jezior, spacery urozmaicała ścieżka zdrowia z przygotowanymi drewnianymi torami przeszkód. Świetne rozwiązanie szczególnie dla dzieci, lekko znudzonych widokiem wody i lasu bukowego;)
Głównym zabytkiem Łagowa jest średniowieczny zamek joannitów. Mnisi - rycerze zawitali do Łagowa za sprawą brandenburskiego margrabiego, który 9 grudnia 1347 r. przekazał im w zastaw "dom Łagów" z przyległościami. Na przesmyki między jeziorami wybudowali zamek, z baszty rozciąga się wspaniały widok na Łagów i otaczające miejscowość pejzaże Parku Krajobrazowego.
Dzisiaj na terenie zamku znajduje się hotel, a na zacisznym dziedzińcu urządzono restaurację. Od maja do sierpnia odbywają się koncerty w ramach festiwalu Muzyka u Joannitów. W położonym u stóp zamku amfiteatrze organizowane są na przełomie czerwca i lipca projekcje Lubuskiego Lata Filmowego - festiwalu filmów z krajów Europy Środkowej i Wschodniej i zarazem najstarszego polskiego festiwalu filmów fabularnych.
http://www.zamek-lagow.com/pl/
Oczywiście jak zwykle polecam bazę noclegową, korzystaliśmy z gościnności właścicieli: http://www.bajka3.com/. Polecam szczególnie domki:)
Niedaleko Łagowa znajduję Opactwo Cystersów w Gościkowie - Paradyżu, zajrzeliśmy tam także. Opactwo to największe i najlepiej zachowane założenie klasztorne w województwie lubuskim. Historia klasztoru jest niesamowita, nie będę tutaj jej opisywać, żeby nie znudzić, ale z przyjemnością słuchaliśmy przewodnika - prawdziwego pasjonata.
Znajduje się tam także Muzeum Paradyskie ze zbiorem pamiątek historycznych pozostawionych na przestrzeni dziejów przez cystersów paradyskich.
Muzeum Paradyskie:
Kościół:
I przyklasztorny ogród:
Od 2003 roku corocznie, w drugiej połowie sierpnia w opactwie organizowany jest festiwal muzyki dawnej zatytułowany Muzyka w Raju.
http://www.muzykawraju.pl/
Kolejnym punktem naszej wycieczki po ziemi lubuskiej był Świerkocin..a w nim Zoo Safari. Obecnie zajmuje 20 ha powierzchni, na której przebywa około 600 zwierząt. Zoo jest pierwszym Ogrodem Zoologicznym w Polsce, przez które można przejechać samochodem i zobaczyć dzikie zwierzęta z bliska...Trochę strachu było, ale śmiechu także, szczególnie, gdy Pan Osioł chciał ze mną pogadać;)
Potem Pan Struś;)
I kilka fotek innych mieszkańców Zoo Safari.
http://www.zoo-safari.com.pl/index.php
Z ziemi lubuskiej jest bardzo blisko do naszego zachodniego sąsiada, do Niemiec. Pojechaliśmy do Frankfurtu nad Odrą, trochę spacerowaliśmy, dobra kawa i kilka zabytków.
Ratusz:
Kościół Mariacki:
I Kościół Św. Krzyża:
Zachęcam Was do odwiedzenia pięknej ziemi lubuskiej, pełnej zabytków, ciekawych miejsc i licznych walorów przyrodniczych:) Rzadko wracam w te same miejsca, ale z przyjemnością "pogadałabym" jeszcze raz z osłem ze Świerkocina;))))
Wszystkiego dobrego!
Ale fajną rodzinka jesteście :))) Co do ziemi lubuskiej nigdy tam nie byłam, ale zdjecia i relacja z Waszego pobytu zasiała ziarenko ciekawości... może kiedyś...
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewa:) Zachęcam do zwiedzenia tego rejonu, cisza i spokój, można naprawdę wspaniale odpocząć:) Pozdrawiam
UsuńZ przyjemnością pospacerowałam z Tobą po tych pięknych miejscach. Umiesz ciekawie opowiadać. Zachwyciła mnie fotografia z góry - kolorowe domki jak z bajki. No i te drzwi do kościoła na przedostatnim zdjęciu - przepiękne!
OdpowiedzUsuńRozumiem Twoją pasję, bo też lubię się włóczyć i szwendać po miejscach nieoczywistych i niekoniecznych. A potem zapadają w serce wszystkie perły, które się zobaczyło zapełniając czekające na nie przestrzenie. Sama nie wiem co bardziej ubogaca - piękno natury czy dzieła ludzkich rąk. Pewnie i jedno i drugie w równym stopniu.
Witaj Basiu:) Dziękuję Ci za wspólny spacer;) A także za piękne słowa, o tym, że ciekawie opowiadam. W swych opowieściach nie chcę za bardzo zagłębiać się w historię, w daty, bo wiem, że to po prostu nudzi. A jeśli ktoś zainteresuje się jakimś miejscem, to sam zacznie szukać informacji.
UsuńŁagów to malutka, urocza miejscowość z starą zabudową. Pięknie było spacerować i po jednej stronie mieć tak blisko jezioro...Pole do popisu dla myślicieli, czyli dla Ciebie, i dla mnie też;) I chyba więcej by się nas znalazło:)
Z pewnością i piękno natury, i dzieła ludzkich rąk ubogacają, ja szukam takich miejsc, bo to pomaga oderwać się choć na chwilę...Pozdrawiam:)
Zachęciłaś mnie do zaplanowania dni wolnych:) Może nie lubuskie bo to setki kilometrów ode mnie ale gdzieś bliżej:) Czas ruszyć szanowne cztery litery z domu a do glowy pomysłów kapkę wrzucić. Pozdrowienia serdeczne
OdpowiedzUsuńZdecydowanie Paulinko czas ruszyć szanowne cztery litery...;)))) Poza tym pogoda tak bardzo sprzyja:) A Polska jest pełna pięknych miejsc, więc z pewnością znajdziesz coś bliżej siebie:) Pozdrawiam:)
UsuńSwietny wpis!!! Dzieki za te podroz:) pozdrawiam i zapraszam rowniez w opolskie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa i zaproszenie:) Znam trochę Twoje województwo...piękny pałac w Mosznej, wspaniałe okolice Pokoju, znam też Głuchołazy i Prudnik, studia licencjackie kończyłam w Nysie....mam nadzieję na to, że niedługo zamieszczę post o Twoim województwie:)
UsuńTo co poczytałam,a przede wszystkim widzę na zdjęciach....jest bardzo zachęcające.Czuję się zaproszona.Bardzo lubię być w różnych miejscach,ale to przemieszczanie się...jest dla mnie....trochę "stopujące" przy planowaniu....częściej robimy wypady....w okolicach....bliżej nas....Jednak 2,3 razy rocznie można zwiedzić...dalsze rejony....na pierwszy rzut..już mam..Lublin ,Nałęczów i jak się uda Kazimierz,,,bo to wszystko w bliskości ....Dziękuję Moniko bo czuję się zaproszona do odwiedzin ...ziemi lubuskiej...
OdpowiedzUsuńOczywiście, jestem pewna, że lubuskie zaprasza chętnie! Może kiedyś Grażynko wybierzecie się w te rejony...Wiem, że dużo zwiedzacie, mieszkacie w pięknym regionie i jest gdzie zaglądać:))) Pozdrawiam
UsuńW ubiegłym roku też pojechaliśmy tam na kilka dni. Teraz patrząc na Twoje zdjęcia wróciły wspomnienia. Jest tam naprawdę pięknie. Warto zobaczyć te miejsca. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że poznałaś te rejony...Prawda, że piękne? Miejsce godne polecenia:) Pozdrawiam
UsuńZoo Safari cudne :) Nie wiem czy byłaś kiedyś w Ustroniu w Parku leśnych Niespodzianek. Jeśli nie to koniecznie z dzieciaczkami kiedyś tam pojedźcie. Faktycznie jak słonko trochę przygrzeje to już myśli zaczynają krążyć wokół tematu wyjazdów. Pozdrawiam Moniu
OdpowiedzUsuńWitaj Gabrysiu:) Słyszałam o tym Parku, nawet planowałam tegoroczny weekend majowy w tamtych okolicach, ostatecznie z różnych powodów jednak nie. Ale innym razem z pewnością:)
UsuńPozdrawiam:)
Lubię te Twoje relacje z podróży. Potrafisz mnie zachęcić do takich zakątków, do których sama pewnie nigdy bym nie zabłądziła. :) Widzę, że wycieczka Wam się udała i zobaczyliście sporo ciekawych miejsc. Czekam z niecierpliwością na te cieplejsze weekendy. Może też zrobimy jakiś mały rodzinny wypad. Gorąco pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa Korciu:) Tak, wycieczka się udała, lubimy te nasze rodzinne wypady:) I życzę pięknych planów wycieczkowych na nadchodzące ciepłe weekendy:) Pozdrawiam
UsuńWszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet:))))
OdpowiedzUsuńŚliczne jest to jezioro:))) A żeglowanie może uśpić człowieka:))))
Dziękuję, Tobie także wszystkiego dobrego!
UsuńTak, jezioro robi wrażenie, spokojne i ciche:) Pozdrawiam:)
Ziemia lubuska to miejsce, gdzie się urodziłam i wychowałam. Zawsze z sentymentem myslę o wszystkich cudownych lasach i jeziorach Pojezierza Lubuskiego, a do Łagowa zawsze z chęcią zagladam latem, kiedy odwiedzam rodzinkę :-) dzięki za sporą dawkę fantastycznych fotek, ciepło się zrobiło na sercu :-) pozdrawaim serdecznie!
OdpowiedzUsuńWitaj Magda:) Cieszę się, że tą recenzją sprawiłam, że przypomniały Ci się Twoje rodzinne strony! Są piękne, i ni dziwię się, że latem tam zaglądasz:) Wszystkiego dobrego i pozdrawiam serdecznie!
UsuńWidzę, że pomysłów na podróże ci nie brakuje. ;) Przyjemnie się ogląda te zdjęcia. My (ja i rodzice) w zeszłym roku podążaliśmy szlakiem polskich duchów - jeździliśmy do miejsc, w których (zgodnie z legendą) straszy; w tym roku, zainspirowani "Księgą smoków polskich", odwiedzimy parę legowisk (kto wie, może i skarby się znajdą?).
OdpowiedzUsuńTak, podróże to moja pasja! Zainteresowałaś mnie tym szlakiem polskich duchów - brzmi tajemniczo i ciekawie! A w tym roku smoki, ekstra! Daj znać, jak się mają nasze smoczyska;) Pozdrawiam:)
Usuń