Witajcie:)
Na kilku blogach widziałam ciekawą akcję, by wszelkie napisy, które są modną dekoracją mieszkań, formułować w języku polskim. I nie jest to jakiś nacjonalistyczny apel, tylko nawoływanie do prób wykonania takich ozdób i obserwowania efektów i zbierania opinii. Więc poszłam za ciosem;) Ja nie mam z tym problemu, mogę wykonywać zawieszki czy napisy w języku polskim, a także angielskim;) Dla mnie liczy się to, że bez względu na użyty język, dekoracje wykonywał czy zdobił człowiek!
A teraz pewna historyjka;) Były sobie pewne zwykłe drzwi ze zwykłego marketu budowlanego...;)
Trzeba je było zmienić. Więc zostały przemalowane dwoma kolorami dla uzyskanie obrazu drzwi starych, gdy jeszcze np. nie było marketów budowlanych....tylko lasy;)
I motyw...Szukałam w szablonach i szukałam. I pomyślałam sobie, że gołąb będzie dobrym symbolem pokoju w tym domu. Najsłynniejszego gołębia stworzył Pablo Picasso - uproszczony granatowy rysunek na białym tle. Postanowiłam wykorzystać własnie ten motyw, ale zamiast jednego ptaka zaproponowałam parkę:) Zmieniłam też kolory i ożywiłam jasne drzwi.Gołębie są w kolorze Emile, liście - Provence a delikatne kwiaty - kolor Antoinette....jak ja lubię te francuskie nazewnictwo farb...no ładnie, a zaczęłam od polskich napisów;))))
Życzę pięknej niedzieli, ależ pogoda! Eh, żyć się chce! I prawie mieszkać w ogródku;)
Aha, za chwilę wstawię kilka fotek do zakładki "Przyroda", żeby już tak pustawo nie było;) Wstawię też te, które już się pojawiły na tym blogu, ale chciałabym, żeby w miarę możliwości wszystko było na swoim miejscu. O Boże, to jest ulubiony tekst mojego taty, a tak nie lubiłam, jak go używał...a sama kilkakrotnie w ciągu dnia tak mówię, to prawda, im jesteśmy starsi, tym bardziej przypominamy naszych rodziców. Czy nam się to podoba, czy nie;))))
Śliczny kwiatowy motyw :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam:)
UsuńMetamorfoza drzwi niesamowita :) Podziwiam szczerze :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam:)
UsuńZawieszka super! Coś w tym jest, żeby po polsku....ale taki francuski - czyste piękno.:) Nie mogę mu się oprzeć.:)
OdpowiedzUsuńDrzwi to najlepszy przykład, że chęci i zdolności z najbardziej banalnej rzeczy potrafią uczynić coś ładnego. :)
Pięknie to ujęłaś, niewiele trzeba, bo powstało coś "nowego" ze "starego":) Ja także zachwycam się francuskim., to piękny język:) Pozdrawiam
UsuńPiękna zawieszka a drzwi bardzo ciekawe;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, wszystkiego dobrego!
UsuńCiekawy efekt z drzwiami:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDzięki Sylwia, pozdrawiam:)
UsuńMoniko,Jesteś twórcza- metamorfozy potrafisz....czynić,jakby powiedzieć z takiego czegoś "nijakiego" robisz coś co jeszcze wzbogacasz o np. symbol-pokoju,podoba mi się.A pogoda taka,że wczoraj pół dnia spędziliśmy na działce,podeślę Ci kilka zdjęć w poczcie....i mimo czasami "smutków" bo któż ich nie doświadcza cieszmy się tymi drobinkami....każdego dnia
OdpowiedzUsuńWitaj Grażynko:) Dziękuję za piękne fotografie i sympatycznego maila, odpiszę niebawem:) Własnie, zapominamy cieszyć się małymi rzeczami, zapominamy o tym. Wiem, że smutno Ci momentami, brakuje tej osoby, która jeszcze niedawno była między nami. Pozdrawiam:)
UsuńMnie to "Witamy" bardzo, ale to bardzo podoba. Bo przecież ja witam moich Gości w rodzinnym języku. Pomysł doskonały, jak i samo wykonanie Moniu.
OdpowiedzUsuńGabrysiu, mam to samo zdanie na temat, jak witamy to "Witamy";) Pozdrawiam
UsuńDrzwi są nie do poznania. :) Pięknie i jak klimatycznie. Akcja z polskimi napisami bardzo mi się podoba i Twoje "Witamy" wyszło cudownie i jak wiosennie. :) Serdeczności!
OdpowiedzUsuńTyle miłych słów...dziękuję:) Ja też jestem zadowolona z tej akcji, stąd też ta zawieszka:) W końcu już nawet Mikołaj Rej mówił, że :"Polacy nie gęsi, iż swój język mają". Tak, ta zawieszka wyszło wiosennie:) Pozdrawiam
UsuńJak dobrze mieć taki talent z takich normalnych drzwi wyszło takie cudeńko, a te napisy jeszcze w dodatku w naszym języku doskonałe. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńDziękuję za tak miły odbiór moich prac i Twoją obecność na moim blogu:) Dziękuję:)
UsuńPiękna zawieszka, drzwi też:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam:)
UsuńBardzo ciekawy pomysł z drzwiami. Zawieszka jest boska :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, wszystkiego dobrego:) Pozdrawiam
UsuńBardzo fajna zawieszka w wiosennym klimacie :) Podoba mi się również struktura ściany na której wisi zawieszka. Osobiście jestem fanką takich struktur :) Pomysł na zwykłe drzwi z marketu super pomysłowy. Pozdrawiam ciepło i dziękuję za wizytę u mnie i oczywiście zapraszam :))
OdpowiedzUsuńWitaj:) Twój blog mnie zauroczył, będę zaglądać, bo warto:) Ja też lubię rozmaite struktury na ścianach. Ta ściana to nasz przedpokój:) Pozdrawiam:)
UsuńMonia widze ze energia Cie rozpiera...i talent oczywiscie ! i bierzesz sie za wieksze przedmioty ! Brawo, brawo !!!! Dzialaj Kochana dzialaj !!!
OdpowiedzUsuńTak, tak, trzeba iść do przodu:) A jak mam nowe farby, to jak coś zepsuć, to u siebie;) Pozdrawiam:)
Usuń