Witam serdecznie w to niedzielne, słoneczne popołudnie:) Mam
dobrą wiadomość....nasza córcia zaczęła się bawić lalkami. Co w tym dziwnego, zapytacie:) Otóż Kornelia ma 7 lat i dwie lalki, które do tej pory mieszkały na
stryszku, bo niestety zainteresowania ze strony ich właścicielki nie było;)
Dominik, nasz starszy syn, jest dla siostry całym światem, więc ona najchętniej
bawi się w "męskie" zabawy. Jest mistrzynią w budowaniu baz
wojskowych, autostrad i w strzelaniu z łuku....Kornelia zabiega o uznanie w oczach
brata, chce mu zaimponować, uwielbia go:) Stąd chyba to małe zainteresowania
lalkami...Ale Dominik wyjechał na obóz i zabrakło towarzysza do zabawy. W końcu
padło pytanie: "Mamusiu, a gdzie jest moja Agatka, którą dostałam pod
choinkę?", no niemożliwe, pomyślałam:) Ale w duchu się ucieszyłam, jednak
płci nie oszukamy;) Więc Agatka była kąpana, przewijana, przekarmiana;)
Przyglądałam się z boku i tak sobie pomyślałam, skąd Kornelia wie, co i jak, z
tą pieluszką, nocnikiem, itd. Zapytałam ją, a ona na to: "Przecież
wszystkie kobiety wiedzą jak się zajmować dzieckiem". No właśnie. Chyba
każda z nas bała się tego momentu po urodzeniu dziecka, czy damy radę i
oczywiście dałyśmy, zmęczone, ale instynkt podpowiadał co i jak:)
Dlaczego dziś taki wstęp? Zaraz wytłumaczę, ale najpierw
przedstawię głównych bohaterów dzisiejszego wpisu:
Stara skrzynka na owoce:
Palety budowlane:
Stare szuflady:
Tylko nowa tablica korkowa;)
I co z tą Agatką?;) Korzystając z pięknych i słonecznych dni przygotowałam dla Kornelki i jej "córeczki" kącik do zabawy w ogrodzie. W ruch poszły palety budowlane, szlifierka i farby:) Kornelka jako wytrawna ogrodniczka ozdobiła swój domek kwiatami. Jako stolik posłużyła skrzynka na owoce, na niej serwis kawowy i czerwona begonia.
Z jednej z szuflad wykonałyśmy osłonkę na doniczki. Posadziłyśmy w niej wrzosy:)
Siedzisko to trzy palety, zbite i pomalowane:)
Kornelcia i jej Agatka mają swój kącik w ogrodzie:)
Przygotowałam także niespodziankę dla Dominika. Jedną z jego pasji jest piłka nożna. Lubi oglądać mecze, gra w piłkę i zdobywa medale. Niestety, na razie jesteśmy ograniczeni powierzchnią i nie ma miejsca na wyeksponowanie tych medali, zdobytych przecież wielkim trudem i zaangażowaniem:) I znów wykorzystałam starą szufladę. Wyszlifowałam, sprawdziłam, czy nie ma korników, w innym przypadku czeka na nie terpentyna, pomalowałam, przymocowałam gałkę do mebli i medale wiszą:) Jakiś czas temu mój mąż w loterii wylosował koszulkę z podpisami naszych piłkarzy z WKS Śląsk, moi panowie są "zdrowymi" kibicami, zresztą ja też;)))
Więc ozdobiłam zakupioną tablicę tak, by pasowała do szuflady z medalami.
Radości nie było końca po powrocie z obozu:))) Ehh, jak dobrze usłyszeć od dziecka słowa, że ma najukochańszą mamę pod słońcem:))) Znacie to prawda?:)))
No nie mogłam zapomnieć o sobie;) A została jeszcze jedna szuflada. Farby w ruch i oleje mają swoje miejsce:)))
I na koniec autopromocja....ciekawych miejsc w regionie. Niedaleko od mojego miejsca zamieszkania znajduje się wieś Dębina, a w niej rośnie "Słowianin", to dąb, który został wybrany w Polsce Drzewem Roku 2014!!!!! Wyobrażacie sobie, jaką konkurencję musiał zdeklasować, przecież mamy mnóstwo pięknych drzew w Polsce, a jednak on, nasz "Słowianin". Godnie reprezentował także nasz kraj w Europie, zajął czwarte miejsce! Brawo!
Jeśli chodzi o polską edycję konkursu to w jury zasiadali: Elżbieta Dzikowska, znana podróżniczka i pisarka, Kazimierz Kutz, reżyser i senator i profesor Jan Miodek, popularyzator wiedzy o języku polskim.
Jako absolwentka turystyki, która obserwuje rozwój tej pięknej branży, jestem zbudowana postawą władz lokalnych, które z pomnika przyrody potrafiły uczynić symbol społeczności lokalnej. Obserwuję to miejsce, czasami tam piknikujemy i cieszymy, że "Słowianin" przyciąga grupy rowerzystów, ciekawe osobistości. Dużo jeżdżę po Polsce i jest wiele miejsc, które warto zobaczyć, ale niestety promocja niektórych regionów "leży";) Ale dajmy czasowi czas po prostu.
Do redakcji gazety lokalnej napłynął wiersz dumnego mieszkańca, pozwolę sobie tu przytoczyć:
Wśród kołyszących się łanów zboża
I falującej wokół zieleni
Niby żaglowiec na falach morza
Stoi "Słowianin" - w słońcu się mieni.
Konary niczym maszty sprężyste
Dzierżą gałęzie jak wielkie reje
A ciemna zieleń tysięcy liści
Jak wielki żagiel na nich się ściele.
I tak od wiosny aż do jesieni
To piękne drzewo potęgą będzie
I znów jesienią w żagli zieleni
Niby lampiony błysną żołędzie.
A kiedy późną, jesienią złotą
Opadną liście żółto-zielone
Na nagich rejach siądą z ochotą
Jak morskie ptaki - kruki i wrony.
Kiedy śnieg pola bielą zaścieli
Mróz wszystkie wody wokół pościna
Stać będzie pośród tej pięknej bieli
Nasz dąb "Słowianin" w porcie Dębina.
Po zimie wiosna życie rozwinie
I zieleń reje pokryje nagle
I znów jak zawsze na "Słowianinie"
Będą łopotać zielone żagle.
Pozdrawiam Was i życzę dobrego wrześniowego tygodnia:)))
Przeczytałam i obejrzałam z przyjemnością. Przykład dębu jest budujący, a wiersz cudny, przypomniał mi postać Bogumiła z "Nocy i dni".
OdpowiedzUsuńZabawy naszych dzieci bywają zaskakujące: synek koleżanki długo zrywał kwiatki i nie lubił sportu, taka romantyczna dusza, dziś jest dorosłym facetem, pochłaniającym książki, podróżującym ze swoja dziewczyną po całym świecie. Jego siostra była typową słodką dziewczynką, uwielbiała wszystko, co różowe i lalki Barbie, a dziś jest wojująca ekolożką... Pozdrawiam serdecznie :-)
No właśnie, nigdy nie wiadomo, co z kogo wyrośnie;) A tak na poważnie, to ja w dzieciństwie też lalkami bawiłam się ...średnio. Wolałam różne gry sportowe i brata starszego nie mam;) Nie ma reguły jednak:)
UsuńDąb w rzeczywistości wygląda dużo lepiej niż na fotce, ciężko objąć kadrem tak potężne drzewo:))) Ale jest niesamowity...Ciekawe, kto pod nim siadał np. 400 lat temu? Setki lat mija, a Słowianin wciąż trwa....Pozdrawiam:)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMajestatyczny dąb - aż chciałoby się na niego wspiąć (zawsze lubiłam łazić po drzewach). ;) Wiadomo, nie wszystkie dziewczynki bawią się lalkami, a niektóre sięgają po nie czasami, np. kiedy nie ma towarzysza do innych zabaw, jak to opisujesz. Nie miałam nigdy takiej lalki do karmienia i przewijania, może przez to, że zawsze się krzywiłam na widok tych łysych główek; brak włosów mnie odrzucał, a potem (jak na ironię) w szpitalu sama musiałam się pożegnać z czupryną. ;) Ciekawy sposób na wykorzystanie tablicy korkowej - ja swoją pomalowałam na różowo, żeby pasowała do ścian.
OdpowiedzUsuń(Ech, brakuje mi na blogspocie możliwości edycji komentarzy ;).
No taka wspinaczka po tak dużym drzewie to byłoby coś! Zobacz, jak przewrotnie w Twoim życiu się ułożyło, nigdy nie wiemy, co przed nami.
UsuńTak, masz rację z tym brakiem możliwości edycji komentarzy, jest jeszcze kilka rzeczy, które bym zmieniła. Ale no trudno:)) Jest, jak jest.
Pozdrawiam:)
Cudowny jest świat dziecięcych zabaw i marzeń. Wspaniałe jest to, że my dorośli, choć już dawno z tego wyrośliśmy potrafimy wykrzesać z siebie dziecięcy entuzjazm i zmontować z niego kawałek bajki dla naszych dzieci.
OdpowiedzUsuńMożliwość obserwowania małej istotki to coś pięknego, uwielbiam rozmawiać z naszymi dziećmi, delikatnie wchodzić w ich świat. One potrzebują tylko dwóch rzeczy: naszej miłości i naszego czasu. Są wtedy wniebowzięte! Czują się ważne i kochane. Staram się na ile mogę, by choć trochę w ciągu dnia być tylko dla nich. Lubimy te chwile. Pozdrawiam Holly:)
UsuńCudny ten kącik Kornelii - z przyjemnością bym sama teraz w nim usiadła i pobawiła się z Kornelią lalkami... Musze się przyznać Moniu, że ja głosowałam na "Bolka", który rośnie niedaleko Dorohuska w Hniszowie. Tam jestem emocjonalnie związana :) ale nie mam wyrzutów skoro Słowianin wygrał ;) Teraz sprawdziłam - Bolko wygrał w 2015 - więc wszyscy usatysfakcjonowani ;) Pozdrawiam życzę spokojnego i dobrego startu w nowy szkolny rok
OdpowiedzUsuńMuszę Ci powiedzieć Gabrysiu, że sama tam siadam;) Dziś urządziłyśmy sobie tam sklep z warzywami, wiesz, z kasą i paragonami:) Kornelcia była ekspedientką, a ja jedyną klientką;) Ale było dobrze. Fajnie wyszło to miejsce, kolorowo i sympatycznie.
UsuńTo zrozumiałe, że głosowałaś na "Bolka", wiem, co dla Ciebie znaczy Dorohusk:))) Dziękuję za życzenia, jutro startujemy:)
Jak wspaniałe rzeczy potrafi Pani stworzyć! Jestem pełna podziwu :) Bardzo podoba mi się pomysł na kącik dla córki, taką ławeczkę sama chętnie bym przygarnęła ;) Jako dziecko uwielbiałam wszelkie lalki, jednak zabawy łukami i mieczami z grupką znajomych dzieciaków zaliczam do najmilszych wspomnień. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńNiczymSzeherezada.blogspot.com
Skąd ja to znam...łuki i broń własnej roboty, ależ to była frajda! Dziękuję ci za miłe słowa, pozdrawiam serdecznie:)
UsuńAle cudowności, ja sama mam ostatnio natchnienie na palety, stare dechy a dziś wynalazłam kilka starych okien :))
OdpowiedzUsuńNo to będzie pole do popisu z tymi oknami:) Ale zachwyciło mnie u Ciebie to krzesło-kwietnik! Rewelacja!
UsuńAlez ta ławeczka Mi się spodobała!!! Świetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńi jak wspaniale to wszystko wygląda:)
uściski serdeczne
To taki przykład, jak można zrobić coś z niczego:) Cieszę się, że pomysł się spodobał:))) A najbardziej zadowolona jest Kornelia:))) I o to chodzi;) Pozdrawiam
UsuńUwielbiam meble z palet. Dodają niepowtarzalnego klimatu w miejscach, w których się znajdują :)
OdpowiedzUsuńObserwuje się swoistą modę na palety, ja także inspiracje znalazłam na jakimś blogu albo w czasopiśmie:) Pozdrawiam
UsuńJesteś bardzo fajną mamą Moni. Ogromnie to w Tobie lubię :) Tylko rzeczywiście zaangażowani rodzice doskonale i bezbłędnie wiedzą co w danym czasie interesuje ich dziecko i są w stanie mu to dać. Podobają mi się podarunki od Ciebie dla Kornelki i Dominika :).
OdpowiedzUsuńA dąb jest piękny. Nie wiedziałam, że istnieje rywalizacja tego typu. Miło było o tym usłyszeć :)
Ucałowania i wszystkiego dobrego :)))
Basiu, dziękuję za te piękne słowa. Wiesz, jak kocham nasze dzieciaczki i lubię z nimi spędzać czas:) Tu akurat jesteśmy podobne Kochana:) I nie tylko tu;) Jesteś dla mnie autorytetem w dziedzinie wychowania.
UsuńTak, ta rywalizacja to pasjonująca sprawa. Warto śledzić. To także promocja naszego kraju:) Pozdrawiam i życzę wspaniałego tygodnia z rodziną:)
Bardzo fajny i piękny pomysł na zestaw ogrodowy :) Cudnie miec tak twórczą mamę!
OdpowiedzUsuńbuziaki, Ania
Oj, dziękuję:)))) Ściskam Aniu:)
UsuńSkrzynki i palety są teraz cennym nabytkiem. Zastosowań jest wiele, ale Ty wymyśliłaś rewelacyjny kącik dla córeczki. Sama bym się tam pobawiła. Synuś też otrzymał wspaniały prezent. Tylko mama wie co w danym czasie zadowoli latorośle. Dąb dostojny, aż chciałoby się przycupnąć:):):):)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się szczególnie skrzynki, jak znajdę trochę więcej czasu, chcę wykonać z nich półki na ręczniki do łazienki, myślę, że będą fajnie wyglądały:)
Usuńwszystkiego dobrego:)
Fantastyczne przeróbki!!!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńW jednym poscie tyle ciekawych rzeczy!! Fajnie jest poczytac i zobaczyc cos innego, nowego, nie to co na wiekszosci blogow sie przewija:-) Przerobki swietne!! Z lalkami mialam tak samo, tez pewnie ze wzgledu na posiadanie starszego brata, haha, blizsze mi byly samochody i wojaczka:-) i tak mi zostalo:-) pozdrawiam goraco!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i za miłe słowa:) No właśnie, ja do tej pory kocham piłkę nożną, a dawno, dawno temu pewien chłopak, w którym byłam zakochana, powiedział mi, że się bardziej nadaję na kumpla, niż na dziewczynę:/ A ja się dziwię naszej córce;) Pozdrawiam:)
UsuńWspaniale to wszystko urządziłaś:) nawet pomyślałaś o kwiatach...jakie to miłe miejsce dla małej dziewczynki. Fajnie, że z całej palety ta ławka, można się swobodnie rozsiąść z lalami:) moja córcia odkąd zaczęła chodzić, czyli nim skończyła roczek już woziła lale w wózku:))) a teraz do tego je nosi, ale i misie, pieski... i mówi: aaa, aaa:)) i przytula do siebie. Ciekawe czy jej to minie.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twój pomysł z urządzeniem kącika synkowi. Medale powinny być wyeksponowane. To wielka radość dla ich zdobywcy:) fajnie, że miałaś taki pomysł. I to wszystko pod nieobecność synka:))) podwójna radość.
Drzewo imponuje wielkością i wiekiem. Dlatego tak żal mi było tych zniszczonych przez wichury zabytkowych. Oby jak najwięcej takich naturalnych eksponatów się zachowało.
Podziwiam talent osoby, która napisała ten poruszający wiersz. Miło, że nam go przedstawiłaś.
Witaj Anito:) Jaka słodka musi być Twoja córeczka z tym całym zwierzyńcem;))) Jeśli chodzi o zwierzątka, to nasza Kornelcia kocha pieski, marzy o yorku, i oczywiście kotki:))))
UsuńTak, medale okupione potem naszego walczaka, wczoraj był na turnieju w Opolu, zawiesił kolejny medal:))) Ma teraz gdzie!
Takie stare drzewa to absolutne skarby i masz rację, szkoda tych zabytkowych...Pozdrawiam cieplutko:)
Widzę, że jesteś prawdziwą mistrzynią w przeobrażaniu. Cudownie dajesz nowe życie, wydawałoby się niepotrzebnym już rzeczom. A to proszę: wspaniały kącik dla córki, świetny prezent dla syna i jeszcze pięknie ozdobione miejsce do przechowywania. Jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńTak, lubię zmieniać to, co porzucone często, zapomniane, albo źle wykorzystane. Można wykonać praktyczne i ładne dekoracje:) Dziękuję za miłe słowa:)
UsuńTyle się opisałam i mi "zjadło" i jak tu się nie pozłościć.Postaram się konsekwentną być. Przede wszystkim Moniko to ,że to co Twoja wyobraźnia "wyduma" Twój dar, zmysł czy nie wiem co tam jeszcze wykona i efekt jaki jest widzimy .Dzieci -Kornelia i Dominik mają najlepszą mamę ....to jest prawda oczywista.Zainteresowałaś mnie dębem,który stał się drzewem 2014 roku ( SŁOWIANIN) i dopatrzyłam się ,że 2 miejsce trafiło do Krościenka Wyżnego (Podkarpacie)-dąb WINCENTY.A mnie pd razu przypomniał się dąb POGANIN,który odwiedziliśmy w tym roku ( w Węglówce) stoi na terenie dawnej cerkwi ,a obecnie kościoł rzymsko-katolicki. Ma się czym pochwalić-650 lat,wys.20 m,objętość 891 cm.Tylko o ile zrozumiałam my możemy głosować ,ale zgłosić powinna jakaś instytucja,a pewnie w tym przypadku nikt nie pomyślał.Uwielbiam takich "dumnych" mieszkańców,którzy potrafią tak pięknie pokazywać......urokliwe strony swojej "małej ojczyzny".Moniko ...pozdrawiam Cię dalej z upalnej Dukli,ale jak sama wiesz już właściwie ....wrześniowo....czas pędzi...jak mała lokomotywa...
OdpowiedzUsuńKochana Grażynko, Ty jak zwykle tak miło o mnie. Dziękuję:) Poszperałam o Poganinie, rzeczywiście szkoda, że nikt go nie zgłosił. Wiekowe i majestatyczne drzewo! Piękne! Ja jestem bardzo dumna z mojego kawałka ziemi, lubię wyszukiwać różne ciekawostki z mojego regionu i dzielić się nimi:)
UsuńPozdrawiam także z upalnego Dolnego Śląska...aha, Grazynko, kupiłam ostatnio tornistry dzieciom na allegro i tak się złozyło, że przyjechały z Dukli! śliczna są:)))
Jaki ten "świat" jest mały? Moniko ale z tej "mojej" Dukli?
UsuńTak, Grażynko, z Twojej, i chyba nawet Twoja ulica...nr 35:)))) Ściskam Grażka!
UsuńBardzo podoba mi się kącik dla córeczki i prezent dla synka - masz rację - płci nie da się oszukać :) .
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością można na tych paletach przysiąść - udało Ci się stworzyć coś pieknego z zwyczajnych desek.
Pozdrawiam
Tak, proste dechy, a ile radości:))) Pozdrawiam i cieszą mnie Twoje miłe słowa:)
UsuńGenialny Kącik zrobiłaś dla Córeczki! Sama bym się tam bawiła :) Moja Łucja na zmianę bawi się lalkami i samochodami, a starszego brata, ani nawet kuzyna nie ma. Po prostu uwielbia pociągi, koparki i wszelkie pojazdy. Dziś stałyśmy 10 minut w palącym słońcu, bo musiała zobaczyć, jak śmieciarka ładuje śmieci :) Co do medali, to gratuluję Synkowi sukcesów! A Tobie pomysłów. Fantastycznie wyeksponowałaś jego pasję. I na koniec dąb - moje miasto powinno się od Was uczuć promocji regionu. Z jednej strony to budujące - zwycięstwo Waszego drzewa, ale z drugiej smuci mnie fakt, że tak wiele rejonów Polski zostaje nieodkrytych, bo za promocję biorą się osoby, które nie powinny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Wasza Łucja jest niesamowita! Z tą śmieciarką to mnie rozśmieszyłaś:)))) Ale Ty Kochana też należysz do bardzo kreatywnych mam, pamiętam, jak byłam zachwycona kuchnią. jaką przygotowałaś dla Łucji. Mistrzostwo świata!
UsuńBardzo trafnie napisałaś o tych, którzy są wielką pomyłką w miejscach, gdzie decyduje się o promocji regionu. "Siedząc" trochę w turystyce, wiem, jak takie stanowiska się zajmuje, zresztą nie tylko takie....;)
Pozdrawiam:)))
Monika jestem pod wrażenia kącika dla Kornelki,świetne pomysły chyba wszystkie koleżanki jej zadroszczą?
OdpowiedzUsuńA pomysł z szufladami bardzo mi sie podoba :)
Raczej koledzy...bo Kornelka ma więcej kolegów niż koleżanek;)))) Ehhh, to wszystko wina brata;)
UsuńPozdrawiam:)
Monia coz za pomysly! Kacik dla Kornelki powalajacy ! Chetnie wpadne na popoludniowa kawke do ogrodka ! Suuuuper! !!!
OdpowiedzUsuńZapraszamy, zapraszamy, kawa się wciąż parzy;)))) choć dziś, jak pisałam wyżej, kącik był sklepem warzywnym;) Ściskam:)
UsuńWspaniała z Ciebie mama Moniczko. Jestem pod wrażeniem tym bardziej, że teraz wszystko można kupić i mało kto się wysila na własnoręczne wykonanie. Przypomniałaś mi stare czasy gdy robiłam mebelki dla córci, urządzałyśmy wspólnie cały domek dla jej lalek. Dla syna budowaliśmy tor wyścigowy dla jego samochodzików. Ale wtedy w sklepach nic nie było, trzeba było sobie jakoś radzić.
OdpowiedzUsuńZrobiłaś cudną niespodziankę swoim dzieciom. Cieplutko pozdrawiam.
Masz rację Ewuś, teraz wszystko można kupić i dzieci cieszą się przez chwilę, a potem plastik idzie w kąt;) Takie własnoręcznie wykonane są atrakcją dla dzieci, bo u kolegów a ni w sklepie ich nie widziały:)))
UsuńPięknie radziliście sobie w tamtych trudnych czasach, ale jak się chce to wszystko można:)))
Serdecznie pozdrawiam:)
Monika jesteś BOSKA!!!!!!!!!!!!!!!!! Wspaniale to wyszło, chociaż wstęp mnie zadziwił, nie miałam pojęcia do czego zmierzasz:)
OdpowiedzUsuńEwcia, dziękuję, ale do boskości to ho ho...dużo brakuje;) Tak, wstęp mógł prowadzić do różnych rozważań życiowych:))) Pozdrawiam
UsuńFaktycznie jesteś najlepszą mamą na świecie!
OdpowiedzUsuńRadość dzieciaków z pewnością wynagrodziła Ci Twój trud i to z nawiązką.
Aurelka jest jeszcze malutka, ale już bawi się lalą (w końcu nie ma starszego brata) i jej próby karmienia lalki czy jej przytulania są bardzo nieporadne, ale jakże rozkoszne. Nie wiem, czy to już instynkt, czy tylko zmysł obserwacji. :)
Taka komisja drzewna to ma bardzo trudne zadanie. W końcu drzew bez liku, każde piękne na swój sposób i jak tu wybrać? Nie zazdroszczę.
Ściskam mocno!
Korciu, nie ma nic piękniejszego na świecie niż uśmiech szczęśliwego dziecka! a takie miny miały nasze dzieci:))) Ile pięknych jeszcze chwil przed nami, wiem, że będą też trudne i smutne, ale tak wygląda życie. Aurelka jest przesłodka, zobacz jaka mała mamusia już! Jestem pewna, że instynkt:)))
UsuńPełna zgoda, być w takiej komisji - prawdziwe wyzwanie!
Ściskam Korciu i pozdrawiam prawie wrześniowo:)))
Wspaniała mama po prostu. Fantastyczna robota:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, wszystkie jesteśmy fajnymi mamami, czasami zbyt nerwowymi, a czasami najukochańszymi pod słońcem;))))
UsuńŚwietny kącik zabaw, super wykonanie :)
OdpowiedzUsuńKącik do zabawy dla córki zrobiłaś absolutnie cudowny! A synek nie bez kozery nazwał Cię supermamą bo chyba nie ma małego piłkarza, który nie chciałby mieć takiej ozdoby na ścianie. Rewelacyjna robota. Szuflada na oleje też świetna, zdolna babka z Ciebie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, dzieciaczki są zadowolone, nie ma nic piękniejszego:)))) Jak wiesz, lubię przerabiać, malować i siedzieć w drewnie:)))) Pozdrawiam!
UsuńPomysl na dziewczecy kacik super. Wspaniale go urzadzilas ktozby niechcial miec takiego zakatka do zabawy. Wspaniale wykorzystanie szuflad. A ozdoby dla malego pilkarza fantastyczne. Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za wizyte ja u ciebie zostaje z przyjemnoscia.
OdpowiedzUsuńWitaj Ewa:) Dziękuję za wizytę i cieszą mnie Twoje słowa:) Lubię wykorzystywać coś, co ktoś uznał już za niepotrzebne. Trochę chęci i można wyczarować coś fajnego:) Pozdrawiam
UsuńEkstra miejsce do zabaw zrobiłaś córeczce, a niespodziankę dla syna tez super. Podobało mi się to zdanie Kornelii "Przecież wszystkie kobiety wiedzą jak się zajmować dzieckiem" ha ha świetą masz córkę
OdpowiedzUsuńWitam kolejną Ewę;) Tam, mamy kapitalną córkę, jestem z niej bardzo dumna, zresztą Dominik to też fajny facet;) Życie z nimi to piękna sprawa:) Pozdrawiam
UsuńAle kreatywnie!!! Super kącik dla córci i niespodzianka dla synka :) szuflada na oleje też niczego sobie ;))) pozdrawiam i miłego dnia życzę!
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Uwielbiam do Ciebie zaglądać, te Twoje przepisy....:)))) Super! Pa
Usuńkącik jest przeuroczy:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTo dobrze, że córcia woli się bawić w męskie gry i zabawy. Wyrośnie z niej silna dziewczyna.:-)) Bardzo podoba mi się szuflada na oliwę. Takie detale "robią" cały wygląd kuchni. No i ten kącik Kornelki i Agatki - bajka w realu. Śliczności po prostu!!! :-))
OdpowiedzUsuńBardzo mądre słowa! Mam nadzieję, że wyrośnie na taką:) Na razie jest zaprzeczeniem tego, że niby jesteśmy "słabszą" płcią;) Szuflada na oleje wygląda dobrze i cieszę się, że ją mam:) Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńWitaj Moniko ! Ja już się cieszę, że Cię poznałam !!! Jesteś tak kreatywną osobą, pełną radości i w dodatku pięknie i mądrze piszesz. Kącik w ogrodzie dla córeczki - śliczny stworzyłaś, a i dla synka świetne miejsce na trofea olimpijskie. Podziwiam pomysłowość i wszechstronność :)) Blog taki - jaki powinien być : coś osobistego, coś ciekawego o okolicy i poezja. Dziękuję, że mogłam tu przybyć :)) Pozdrawiam bardzo serdecznie :)))
OdpowiedzUsuńWitaj Ulu:) Bardzo się cieszę, że tak odbierasz to, co piszę. O to mi własnie chodzi:) Traktuje blog trochę jak taki pamiętnik, oczywiście bez przesady;) Zaprosiłam Cię do siebie, bo zaimponowałaś mi swoim podejściem do życia, a poznałam je znajdując Twój blog:))) Lubię takie osoby jak ty:) Pozdrawiam serdecznie:)))
UsuńCzytam z wielkim zainteresowaniem, o wszystkim, co u Ciebie się dzieje.
UsuńW pobliżu mnie jest aleja dębowo- lipowa, w cieniu której podobno spoczywał król Sobieski.
O, to dopiero ciekawostka historyczna:) Uwielbiam takie miejsca:)
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
O, to dopiero ciekawostka historyczna:) Uwielbiam takie miejsca:)
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
wspaniałe pomysły dla dzieci córcia napewno jest napewno zachwycona kacikiem który jest swietny miejsce dla syna koszulki i medali na widocznm miejscu super
OdpowiedzUsuńDziękuję , tak radość jest wielka! Pozdrawiam:))
UsuńŚwietny kącik do zabawy. Masz wyobraźnię i ogromny talent.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za odwiedziny i dobre słowa:))) Pozdrawiam
UsuńDobrze mieć tak kreatywną mamę :) Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję z całego serca:) Pozdrawiam:)))
Usuńbitlis
OdpowiedzUsuńurfa
mardin
tokat
çorum
D2NTP
Çorum Lojistik
OdpowiedzUsuńKaraman Lojistik
Gümüşhane Lojistik
Denizli Lojistik
Artvin Lojistik
1ZA6Q
DFB52
OdpowiedzUsuńOrdu Şehir İçi Nakliyat
Karabük Şehirler Arası Nakliyat
Eskişehir Lojistik
Mamak Parke Ustası
Siirt Şehirler Arası Nakliyat
Bingöl Şehir İçi Nakliyat
Kilis Evden Eve Nakliyat
Giresun Evden Eve Nakliyat
Ankara Boya Ustası
84734
OdpowiedzUsuńBitlis Evden Eve Nakliyat
Maraş Evden Eve Nakliyat
Ünye Evden Eve Nakliyat
Muş Evden Eve Nakliyat
Bolu Evden Eve Nakliyat
Ardahan Evden Eve Nakliyat
Referans Kimliği Nedir
Yozgat Evden Eve Nakliyat
Mardin Evden Eve Nakliyat
584F8
OdpowiedzUsuńBartın Canlı Sohbet Ücretsiz
rize rastgele sohbet siteleri
niğde sohbet chat
bitlis sesli sohbet sitesi
sivas ücretsiz sohbet siteleri
bedava görüntülü sohbet sitesi
Kastamonu Mobil Sesli Sohbet
en iyi ücretsiz sohbet uygulamaları
rastgele sohbet odaları
6B805
OdpowiedzUsuńyabancı canlı sohbet
hatay telefonda kızlarla sohbet
rastgele sohbet
kırklareli sesli sohbet siteler
Adana Bedava Sohbet Odaları
antep canlı sohbet
tunceli mobil sohbet chat
Ağrı Muhabbet Sohbet
Izmir Bedava Sohbet
F40D1
OdpowiedzUsuńJns Coin Hangi Borsada
Binance Nasıl Oynanır
Okex Borsası Güvenilir mi
Dxgm Coin Hangi Borsada
Mith Coin Hangi Borsada
Bitcoin Nasıl Alınır
Threads Yeniden Paylaş Satın Al
Facebook Takipçi Hilesi
Alya Coin Hangi Borsada
E1DD1
OdpowiedzUsuńNWC Coin Hangi Borsada
Bitcoin Nasıl Alınır
Casper Coin Hangi Borsada
Trovo Takipçi Satın Al
Madencilik Nedir
Referans Kimliği Nedir
Parasız Görüntülü Sohbet
Instagram Beğeni Hilesi
Coin Kazanma Siteleri
D0B4C6FA9B
OdpowiedzUsuńtiktok düşmeyen takipçi